Phi Phi Inn – opinie 1-gwiazdkowy

Plaże

Lokalizacja w samym centrum przy porcie co też sprawiało że było glosno ale coś za coś

Wszystko inne

Lokalizacja, przemiły personel

Grzyb i pleśń w pokoju i łazience

lokalizacja jak najbardziej na plus, centrum wyspy blisko do sklepów i restauracji

pokój mieliśmy na "zapleczu", prawie jak w piwnicy, łózko było okropne, twarde i z każdym ruchem materac też się przemieszczał, w łazience znaleźliśmy karalucha, prysznic i kran tak zardzewiałe i zapleśniałe że strach było dotykać, nie polecam pokoju standard może za większą opłata w tym hotelu inne pokoje są w lepszym stanie ale na pewno następnym razem bym nie wybrała tego hotelu

Personel bardzo pomocny, nie ma problemów z wydłużaniem terminów, wzięciem ręczników na plaże itp. Ze względu na lokalizacje, jest cisza w nocy hotel jest połozony co prawda 50m od plaży ale głośnośc imprez które odbywają się tam do późnej nocy wcale nie dociera. Położenie IDEALNE, myślę że jeśli znów bym się tam pojawił to zdecydowanie będzie to pierwszy wybór.

W zasadzie wszystko było okej, nie ma do czego się przyczepić.

Super lokalizacja, miły personel

Super lokalizacja, spoczko pokoje, czysto.

Lokalizacja

Smród wydobywający się z łazienkowej kanalizacji. Ściany wykonane z cienkiej płyty, przez które słychać było co się dzieje u sąsiadów. Nie zawsze obecny personel hotelu w recepcj. Brudne szyby w oknach Bardzo twardy materac na łóżku

Blisko do plaży , portu i miejsc do imprezowania.

Masakryczny smród w łazience nie do wytrzymania, prawdopodobnie z kanalizacji. Brak wentylacji w łazience, przez co Panie, które sprzątały, otwierały okna, by wywietrzyć ten smród i w konsekwencji tego (oraz brudu w okół hotelu) w lazience znalezlismy 3 wielkie okropne karaluchy (obrzydlistwo)!!!! Akcesoria w lazience - dyspenser do mydla i szampony, sluchawka oraz przewod sluchawki prysznicowej oraz bateria zlewu cale pordzewiale. Brudna posciel, nawet po karteczce "prosze posprzatac moj pokoj" posciel nie zostala wymieniona tylko zascielona na nowo. Zamiast koldry otrzymalismy koc doslownie okryty dwoma przescieradlami (bez zadnego zapiecia itp. owiniete byly). Bardzo glosno w pokoju - spodziewalismy sie ze moze byc glosno, bo to centrum, ale takich odglosow hotelu oraz uszczelnionych okien tasma malarska sie nie spodziewałam.

Idealna lokalizacja, w samym centrum.

Mimo bardzo niskiej ceny za noc, widać ze hotel zaniedbany, w drzwiach balkonowych rozbita szyba (co stanowiło niebezpieczeństwo podczas otwierania drzwi). Toaleta bardzo brudna