Hotel Balaton Fonyód – opinie 3-gwiazdkowy

Jedyny plus to lokalizacja obiektu.

Wszystko - od 10 pająków na suficie, brudne szklanki i pokój jak na kolonii, a nie w hotelu.

Nic

Pijana usługa. Właściciel próbował wymusic dodatkowa oplate za dziecko, pomimo tego, ze rezerwacja byla dla 3 osob. W pokoju przechodzily nieizolowane bardzo gorace rury do dziwnej skrzyni przylegajacej do łóżka pomilo lata (lipiec). Czyli z lewej strony goracy kaloryfer, z prawej klima. Na sniadaniu podano calkowicie splesnialy drzem.

nic

Zarezerwowałem dwa pokoje dla czterech osób. Po przyjeździe zastaliśmy zamknięty hotel. Zadzwoniłem i po dłuższym wyjaśnianiu, że mam zarezerwowane pokoje przyszedł pracownik ze słabą znajomością angielskiego. Kazał wypełnić formularz rejestracji i zaprowadził ulice dalej do jakiegoś domku przy torach kolejowych. W środku straszny smród stęchlizny, grzybów. Pokazał nam pomieszczenia, z których jedno miało stare drewniane piętrowe łóżko a za oknem ściana jakiejś przybudówki 5 cm za szybą. Praktycznie pomieszczenie bez okna. Drugiego pomieszczenia nie pamiętam, byłem zbyt wzburzony. Odmówiliśmy pozostania w takich warunkach, u nas Sanepid by coś takiego zamknął z uwagi na zagrożenie dla zdrowia przez ten grzyb. Po ok. godzinie i długich rozmowach pracownika z właścicielem zaprowadził nas z powrotem do hotelu do właściciela. Właściciel to straszny cham i uprzedzony do Polaków. Powiedział, że z Polakami są zawsze problemy i nie chce z nami rozmawiać. Zaproponował inne pomieszczenia z czego jeden miał sedes i wannę w pokoju a drugi był połączony drzwiami z jego pokojem i w nocy było go słychać. Córki i żona bały się zasnąć z tym typem za drzwiami. Zdjęcia na stronie hotelu i na Booking nie pokazują tego domku, w którym próbowano nas zakwaterować a hotel główny jest zatęchły i niczym nie przypomina tego na zdjęciach. Nie wspominając o pokazanych na zdjęciach basenach i saunie. Syf, smród, chamstwo - to wizytówka tego miejsca. Omijajcie z daleka. wybierałem oglądając stronę hotelu. Niestety nie przeczytałem wcześniej opinii a potem zobaczyłem, że jest wiele negatywnych.

Lokalizacja bardzo dobra, z niektórych pokoi widok na jezioro na dachu mały taras widokowy

- Przydział pokoi Po potwierdzeniu rezerwacji przez Booking otrzymaliśmy wiadomość z hotelu, że nie dostaniemy wybranych pokojów, a w dodatku zamiast 5 przydzielono nam tylko 4. Po wymianie kilku wiadomości zaproponowano nam 5 pokoi - Stan i wyposażenie łazienek W jednym pokoju prysznic stał na środku pokoju, otoczony przezroczystymi szybami, co w ogóle nie sprzyjało intymności. W dwóch pokojach woda z prysznica wylewała się na podłogę, stwarzając zagrożenie poślizgnięcia. Na plus: w pokoju było wiadro i mop - Długi i chaotyczny check‑in Meldunek trwał ok. 45 minut ( być może dłużej) podczas którego panowało duże zamieszanie z przydziałem pokoi. - Nieetyczne zachowanie właściciela Właściciel zażądał podpisania oświadczenia, że nie opublikujemy negatywnej opinii na Booking - co ważne przed obejrzeniem pokoi. W oświadczeniu zawarto również kwotę do dopłaty za śniadanie ( początkowo próbowano mi ją również pobrać z konta razem z kwotą za wynajem pokoi) gdzie pomimo początkowej chęci skorzystania ze śniadania w obiekcie , ze względu na powyższe zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Oświadczenia nie podpisałam. Nie podobały mi się również przytyki dot. narodowości typu „z Polakami jest zawsze problem”. - Brak przygotowania na przyjazd z niemowlakiem Pomimo zgłoszenia potrzeby łóżeczka dla dziecka, dostaliśmy pokój na 2. piętrze z bardzo stromymi schodami i bez łóżeczka. Dopiero po interwencji przyniesiono łóżeczko – początkowo bez materaca, później dostarczono materac, jednakże bez pościeli w tym bez prześcieradła, dostaliśmy poszewkę na poduszkę i małą poduszkę typu „jasiek”.

Nic nie polecam

Właściciel hotelu był chamski i nie uczciwy

Lokalizacja, śniadanie.

Krzywo położona podłoga w łazience pokoju 23, przez co na podłodze po kąpieli stała woda.

Z zewnątrz sprawia dobre wrażenie

- WŁAŚCICIEL ZAWYŻYŁ CENĘ (zapłaciliśmy po 4,5 euro/doba od 1 osoby za opłatę klimatyczną)! Zamiast wyliczonych, już z opłatą klimatyczną 43 euro, zapłaciliśmy 49! Przy czym właściciel mówił, że to i tak za darmo, jak na jego hotel!!! - stare meble, standard sprzed 30 lat - właściciel celowo wprowadził nas w błąd, że śniadanie jest o godz. 8. 00 a było od 7.30 - o 8. 00 już niczego nie było! Nawet chleba! Nie czytałem wcześniejszych opinii, rezerwacja była robiona na szybko! Potwierdzam, nie warto tam nocować, jest wiele innych, tańszych i zdecydowanie lepszych adresów!

W hotelu nic tragiczny personel

Chamskie podejście personelu Wyżywienie tragedia przez 7 dni parowki z lidla niskiej jakości i jajecznica i bardzo slabe wędliny Margaryna do chleba. jak za te pieniadze trzeba prosić sie o sprzątanie pokoju dopiero po interwencji uległo porawie. Błędna lokalizacja do plaży trzeba iść 500m . Ok 20 hotel zamykany trudności w dostaniu się . Personel tylko po wegiersku mowi Pani z obsługi bardzo nie uprzejma cala w tatuażach jak się zwróciło uwagę spogląda nieprzychylnym wzrokiem odnosilo się Wrażenie jakby się przebywało nie w hotelu Pozatym zapłaciłem 900zl więcej za ofertę spycyjalna niż podczas pobytu było sprzedawane przez hotel tragedia Brak parkingu tylko przy głównej ulicy trzeba parkować

Wzrost ceny rezerwacji i schody do pokoju